Na każdej wystawie Vermeera w świecie sztuki odwiedzający mogą się przekonać, że tylko połowa prezentowanych prac została w rzeczywistości stworzona rękami samego artysty.
Zanim Sekrety Vermeera zostały otwarte w Narodowej Galerii Sztuki w Waszyngtonie, galeria ujawniła, że dzieło w ich kolekcji przypisywane artystce, Dziewczyna z fletem, było podróbką. Uważano, że Vermeer rozpoczął obraz, ale dokończył go ktoś inny. Badania naukowe rozpoczęte, gdy galeria była zamknięta podczas COVID, wykazały, że nie ma nic bardziej wykwalifikowanego niż cokolwiek na wierzchu. Obraz został prawdopodobnie namalowany przez współpracownika artysty, kogoś, kto pracował z Vermeerem, ale nie był w stanie dopasować się do jego stylu. Była to więc uczciwa produkcja stworzona przez kogoś, kto starał się jak najlepiej naśladować Vermeera.
Patrząc teraz na „Uśmiechniętą dziewczynę” i „Koronkarkę”, trudno zgadnąć, jak sztywne, niezręczne postacie i ciężkie prace były kiedykolwiek odtwarzane przez holenderskiego artystę. Vermeer, znany ze swojego sprytnego wykorzystania światła i koloru, które pokazywał swoim bohaterom blask marki, z pewnością byłby zszokowany, gdyby został z nimi powiązany. Ale kiedy pojawiły się na rynku w latach dwudziestych XX wieku, wywołały burzę emocji wśród kolekcjonerów, zwłaszcza Andrew Mellona, który sfotografował je przed przekazaniem NGA. Usiedli obok innych europejskich szefów kuchni z galerii, ale wkrótce pojawiły się podejrzenia co do ich realizmu. W latach 70. analiza naukowa dowiodła, że w malowidłach zastosowano kolory i materiały, które nie istniały w XVII wieku. Uważa się, że dzieła te zostały wykonane przez holenderskiego malarza Theodorusa van Wijngaardena, który był także konserwatorem i handlarzem oraz przyjacielem fałszerza Vermeera - Hana Van Meegerena. Dlaczego prace wróciły na pierwsze miejsce w galerii?
Fałszywa sztuka jest fascynująca zwłaszcza dlatego, że można zobaczyć sztuczki stosowane przez fałszerza, sposoby, w jakie planowano, aby ich fałszerstwo wyglądało jak coś oryginalnego, co ma stulecia. Ale NGA nie jest jedynym muzeum, które zdecydowało się na wystawienie sfałszowanych dzieł sztuki. Obecnie w Taft Museum of Art w Cincinnati w stanie Ohio znajduje się wystawa zatytułowana Fakes, Forgeries, and Followers . Jest to kolekcja dzieł sztuki zdobniczej, które nie są tym, czym wydają się na pierwszy rzut oka. Niektóre z nich leżały w magazynie od dziesięcioleci, ale teraz ujrzały światło dzienne, jak ujawnia dla BBC Culture kuratorka Tamera Lenz Muente. Kolekcja zawiera obrazy, które niegdyś uważano za autorstwa Rembrandta van Rijna, Johna Constable'a i Francisco Goya. Niektóre obrazy były wystawiane w 2004 roku. Ale podróbki mogą odgrywać użyteczną rolę w historii sztuki, podobnie jak w przypadku rynku sztuki w różnych okresach historii. Ponieważ przedmioty, na które jest duży popyt, powodują, że ludzie muszą z nich korzystać i zarabiać na nich.
Muzeum może wydawać się odważne przyznać, że zostało oszukane, ale dodanie podróbek na przestrzeni dziejów sugeruje, że większość galerii ma obiekty, które nie są tym, co początkowo myśleli. Czasami nawet galerie się mylą, ale muszą przyznać, że się myliły i uczyć się na własnych błędach. Zastanawiasz się, ile jest podróbek? Prawda jest taka, że nikt nie wie. W 2022 roku FBI przejęło 25 obrazów wystawianych w Orlando Museum of Art, które były podróbkami. Podejrzenia wzrosły, gdy okazało się, że jeden z obrazów został namalowany na pudełku wysyłkowym Fed Ex. Ekspert powiedział New York Times, że krój pisma wygrawerowany na pudełku nie był używany przez Fed Ex przed 1994 rokiem, a było to 12 lat po rzekomym wykonaniu obrazów i sześć lat po śmierci Basquiata.
Niedawno celowa wystawa w Słoweńskim Muzeum Narodowym została odwołana z powodu problemów, które miały wynikać z tego, że niektóre dzieła sztuki autorstwa Pabla Picassa, Vincenta van Gogha i Henri Matisse'a mogły być podróbkami. W 2018 roku Muzeum Terrus w Elne w południowej Francji, poświęcone twórczości malarza Étienne'a Terru - odkryło, że 83 ze 140 obrazów to falsyfikaty. Ale historie o podrobionych dziełach sztuki utrzymują się na pierwszych stronach gazet, jednocześnie fascynując wszystkich. Prawdziwe historie oszustw i imitacji w świecie sztuki mogą być równie interesujące jak dramaty detektywistyczne. A jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, proponujemy obejrzenie filmu dokumentalnego Netflix Made You Look: A True Story About Fake Art. Wciągająca relacja z największego skandalu artystycznego ostatnich czasów, w którym szanowane nowojorskie muzeum Knoedler zostało oskarżone o sprzedaż fałszerstw wartych 80 milionów dolarów. Wśród podróbek znalazły się prace imitujące Marka Rothko i Jacksona Pollocka, ale okazało się, że obrazy są dziełem jednego człowieka, Pei Shen Qiana, który wykonał je wszystkie w swoim garażu!