Japonia to piękny kraj znany z doskonałego jedzenia, wyjątkowej kultury, dużych, tętniących życiem miast i spokojnych krajobrazów. Jest to również jedno z najbezpieczniejszych miejsc na świecie do odwiedzenia i jest najpopularniejszym miejscem turystycznym na całym świecie z atrakcjami, takimi jak nocne życie w Tokio, góra Fuji, buddyjskie klasztory zen i wiele innych. Ale jest jeden mieszkaniec wyspy, który wydaje się być zdeterminowany, aby to wszystko zmienić. Ta bezczelna grupa wydaje się nie mieć żadnych ograniczeń, jeśli chodzi o inwazję na dom i nękanie spokojnych obywateli w świetle dziennym. Uważaj na japońską śnieżną małpę.
Makak japoński
Makak japoński lub macaca fuscata to rodzimy gatunek występujący na wyspie. Są czasami określane jako małpy śnieżne ze względu na ich zdolność do życia w zimowym klimacie północnym. Żaden inny naczelny nie żyje tak daleko na północy ani w tak zimnych warunkach, jak te małe osobniki. Mieszkają w całej Japonii i są inteligentnymi zwierzętami słynącymi ze wspólnych rytuałów kąpieli w gorących źródłach i zabaw na śniegu. Ich różowe twarze i jasnobrązowe lub szare włosy sprawiają, że są niewiarygodnie urocze i fotogeniczne. Coraz częściej jednak styl życia tych wysoce społecznych zwierząt jest zagrożony przez masowe zmiany gospodarcze i społeczne w Japonii w ciągu ostatniego stulecia.
Podczas gdy w przeszłości społeczności makaków były zakłócane przez tradycyjne techniki oczyszczania ziemi i uprawy, dziś to głównie nowoczesna ekspansja miejska zagraża ich istnieniu i wprowadza ich w potencjalny konflikt z ludźmi. W miarę jak mieszkańcy miast i makaki nawiązują coraz bliższy kontakt, naczelne stają się bardziej uspołecznione i tracą strach przed ludźmi.
Słodka uciążliwość
Chociaż makaki i ludzie, którzy tracą wzajemny strach, mogą wydawać się dobrą rzeczą, prowadzi to również do problemów. Podobnie jak wszystkie zwierzęta, które przystosowują się do bliskości człowieka, makak japoński dostrzega możliwości karmienia, które mogą być nie do przyjęcia dla większości mieszkańców miast. Jeśli mieszkasz w dużym mieście w pobliżu wybrzeża, być może doświadczyłeś bezczelnej mewy wyrywającej ci lunch spod nosa. Niektórzy podróżnicy będą zaznajomieni z niedźwiedziami w parkach narodowych, a nawet sforami psów w dużych miastach żerujących w poszukiwaniu jedzenia. To może być dość onieśmielające, a nawet niebezpieczne, jeśli zwierzęta pracują w grupach.
W Japonii makak jest szeroko rozpowszechniony i w całej japońskiej historii często był postrzegany jako utrapienie. Na obszarach wiejskich były i nadal są znane z jedzenia roślin i są szkodnikami podobnymi do lisa, wrony, królika lub innych zwierząt, które kradną zwierzęta gospodarskie i produkty rolne. Przy innych okazjach te bezczelne i sprytne zwierzęta wchodzą do domów w poszukiwaniu jedzenia i w krótkim czasie mogą opuścić dom w koszu.
Najnowsze ataki
Jednak to w zachodniej części Japonii sytuacja stała się ostatnio bardziej ekstremalna. Niezadowolone z kradzieży przechowywanych towarów i przekąsek, gangi grasujących małp stały się bardziej bezczelne. Doprowadziło to nawet do zranienia dorosłych i dzieci przez najazdy. Południowa prefektura Yamaguchi, znana z pięknej pogody i spektakularnej linii brzegowej, znalazła się na linii ognia częściej niż większość z tych ataków. Okolica jest górzysta, a miasto Yamaguchi, stolica regionu, otoczone jest tego rodzaju dzikim terenem.
Chociaż w przeszłości zdarzały się ataki, w tym roku odnotowano wzrost liczby incydentów i nie tylko liczby, ale także zaciekłości ataków i charakteru ofiar. W przeszłości, jeśli przestraszyła cię skrzecząca małpa wkładająca łapę do twojego pudełka bento, można by się z tego śmiać, ale ostatnio ludzie odchodzą od spotkań ze śladami ugryzień, zadrapaniami i innymi uszkodzeniami. Zrozumiałe jest, że ludzie są zaniepokojeni, sytuacja stała się na tyle poważna, że władze lokalne zaczynają zwracać na to uwagę.
Co robią władze
Chociaż małpy są szkodnikami, nikt nie obwinia ich o te problemy. Populacje ludzkie nadal dramatycznie się rozrastają, więc oczywiście naturalne siedliska i źródła pożywienia makaków zostały zakłócone. Niemniej jednak trzeba coś zrobić. Widziano, jak małpy wchodzą do domów, otwierając okna i przesuwając panele drzwi przesuwnych. Mieszkańcy są naturalnie zaniepokojeni ugryzieniami, a zwłaszcza niemowlętami i małymi dziećmi, które mogą potencjalnie doznać urazów zagrażających życiu.
W jednej z historii, która pojawiła się w ogólnokrajowych wiadomościach w Japonii w tym roku, ojciec usłyszał płacz swojego dziecka w innym pokoju. Kiedy pospieszył z pomocą, zobaczył makaka pochylonego nad swoim dzieckiem, gotowego do uderzenia. W innym małpa weszła do klasy w przedszkolu na drugim piętrze, a 4-letnie dziecko otrzymało kilka zadrapań. Władze zaczęły patrolować ulice, aby zapobiec atakom i odstraszyć małpy, ale oczywiście należy znaleźć długoterminowe rozwiązanie, które nie tylko zapewni ochronę makaków, ale także zapewni bezpieczeństwo miejscowej ludności.