Minęły ponad dwa miesiące, odkąd Elon Musk ogłosił zamiar zakupu Twittera — a to na zawsze zmieniło rynki finansowe i świat. Czemu? Przede wszystkim trwa wojna na Ukrainie i obawy o inflację, aby powstrzymać inwestorów przed sprzedażą. Następnie firma Tesla, która jest głównym źródłem dochodów i bogactwa Muska, ogłosiła rekord swoich zysków. Wszystko to miało wpływ na Wall Street i korporacje w USA, a akcje właśnie zakończyły swój najgorszy początek roku. Poza tym duża firma zaczęła zwalniać swoich pracowników, ale ta druga połowa roku jest bardzo niepewna dla Elona Muska. Ponieważ jego oferta zapłaty 44 miliardów dolarów za Twittera okazała się zbyt wysoka i zdał sobie sprawę, że nie chce już dłużej prowadzić tego biznesu. Tak więc, jako niezbędny krok, Elon Musk rozwiązał umowę kupna Twittera, twierdząc, że Twitter „istotnie narusza wiele postanowień” pierwotnej umowy. Wielokrotnie wyrażał swoje obawy bez żadnych realnych dowodów na to, że Twitter ma wiele botów i powiedział to publicznie, a analitycy spekulowali, że ogłoszenie było tylko pretekstem do zerwania umowy, którą zawarł, widząc, że ceny na Twitterze są teraz zawyżone. Tak więc na początku lipca akcje Twittera były notowane po 38,23 USD, co oznacza 30% poniżej Cena ofertowa Muska.
Prawda jest taka, że udziały na Twitterze spadłyby jeszcze bardziej, gdyby Musk nie zrobił swojej gry. Inwestorzy opuszczają szybko rosnące akcje technologii, co jest mniej interesujące, gdy stopy procentowe rosną, ale także gdy firmy z mediów społecznościowych poważnie cierpią z powodu tych zmian. Na przykład, Facebook Meta odnotował, że jego udziały spadły o prawie 50% od początku roku. Akcje Tesli, na których planował polegać, aby sfinansować transakcję, również spadły ostatnio od kwietnia, a w sumie był to główny czynnik dla Muska, aby ostatecznie zerwać umowę. Więc co się dalej dzieje? Istnieją źródła, które mówią, że będzie bitwa prawna, a Twitter zamierza zmusić Muska do zamknięcia tej sprzedaży, ponieważ ostatnio spadła o 5% i oczekuje się, że w najbliższej przyszłości spadnie o 30%. Związany z rynkiem akcji, Institute of International Finance podał w czerwcu 9,1 miliarda dolarów wpływów do chińskich akcji. A nowe rynki poza Chinami miały wypływy w wysokości 19,6 miliardów dolarów, ponieważ dominowały obawy o recesję. Jeśli założymy, że polityka Xi polegająca na wyeliminowaniu transmisji Covida dobiegła końca, jest to zdecydowanie ryzykowne ryzyko. Jednak przewidywanie napiętych relacji rządu z sektorem prywatnym było również ryzykowne.
Co więc stanie się z rosyjskim gazociągiem – i czy kiedykolwiek wróci do sieci? Odkąd Europa uderzyła w Rosję surowymi sankcjami po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, we wszystkich krajach pojawia się przerażające pytanie: co, jeśli Rosja przestanie dostarczać gaz w Europie? Ten scenariusz jest trudny do wyobrażenia i prawie jak koszmar gotowy wyrządzić szkody całej gospodarce Europy, a także reszcie świata. Ale ta możliwość jest tematem nowego załamania rąk, ponieważ właśnie rozpoczęła się konserwacja rurociągu Nord Stream 1 z Rosji do Niemiec. A urzędnicy i wielu badaczy rynku szczerze wyrazili swoje obawy dotyczące prawdopodobieństwa ponownego uruchomienia przepływu gazu po zakończeniu okresu naprawy.
„Podczas gdy była to rutynowa procedura, która prawie nie przyciągała uwagi, tym razem istnieje obawa, że Rosja nie wznowi później dostaw gazu” – Commerzbank.
Już w czerwcu Niemcy, największa gospodarka Europy, ogłosiły, że kraj znalazł się w „kryzysie gazowym” po tym, jak Gazprom (rosyjski państwowy koncern gazowy) drastycznie zmniejszył przepływ przez gazociąg Nord Stream 1 o 60%. Firma stwierdziła, że podjęcie tej decyzji z powodu decyzji Europy o wstrzymaniu ważnych turbin i różnych sankcji, ale w rzeczywistości ten drastyczny ruch został zinterpretowany przez wielu polityków jako cios w dół.