Wszyscy wiemy, że legendarny Fin jest mistrzem za kierownicą, niezależnie od tego, czy to wyścigi F1, czy rajdy, ale co by się stało, gdybyś wypuścił go na ekskluzywny tor driftowy La La Land w Abu Zabi? Odpowiedzią jest po prostu jedna z najlepszych akcji driftingowych, jakie można zobaczyć w dowolnym miejscu. Valtteri jest 10-krotnym zwycięzcą Grand Prix, więc masz zagwarantowane coś epickiego, gdy ktoś z takim poziomem mistrzostwa wyrwie się na torze.
Były mistrz Mercedes-AMG Petronas F1 zostawił swoje zwykłe, wyczynowe koła, aby przetestować kilka samochodów driftowych o mocy 800 KM na słynnym torze Gulf State. Wyniki były co najmniej niesamowite. Valtteri znalazł trochę czasu w swoim napiętym harmonogramie, aby spędzić czas z zespołem dryfującym Lunatics By Nature Monster Energy. Dla większości z nas byłoby to jedyne w życiu wyzwanie podnoszące poziom adrenaliny; dla niego była to szansa na relaks i wypuszczenie trochę pary. Jeśli chodzi o driftowanie, Lunatics zawsze przenoszą go na wyższy poziom i właśnie tego szukała legenda F1 w swój wolny dzień. Razem spędzili popołudnie waląc w ograniczniki, paląc gumę i rozrywając tor tandemowymi zaspami od drzwi do drzwi.
Mistrz jeździ samochodami od szóstego roku życia, więc nie ma zbyt wielu rzeczy, których wcześniej nie widział, jeśli chodzi o pojazdy o dużej mocy. Nic dziwnego, że szybko opanował umiejętności driftingu, z których słynie zespół Lunatics. Swoją zdolność adaptacji przypisywał swojemu bogatemu doświadczeniu rajdowemu. Wyjaśnił, że w porównaniu do toru F1, w rajdzie zawsze musisz zmieniać ciężar, ślizgać się i utrzymywać kontrolę nad samochodem, aby utrzymać się na kursie i wyprzedzić konkurencję. Mistrz miał piłkę i wydawał się zupełnie jak w domu w ryczącym silniku V8, pachnącym topniejącą gumą w gorącym pustynnym słońcu. Jeśli chcesz zobaczyć wyniki dla siebie, możesz je sprawdzić tutaj .