W 2022 r. światowe gospodarki były nękane szalejącą inflacją. Tradycyjne gwiazdy filmowe zauważyły, że ich udział w widowni maleje, gdy wpływowi YouTube i TikTok kradną ich światło reflektorów. Platformy streamingowe konkurują o uwagę widzów, ponieważ miejsca w kinach są puste. Żartuję, 2022 był jak dotąd nieprzyzwoicie dobrym rokiem dla największych nazwisk w Hollywood. Grabią to i bawią się, podczas gdy my patrzymy na kibicowanie, adorowanie i zazdrość ich czarującemu życiu.
Dziesięć największych zarabiających według najnowszego filmu
Mówią, że jesteś tak dobry, jak twój ostatni film. Oto, jak wszystkie twoje ulubione gwiazdy poradziły sobie w swoich ostatnich ofertach zamówionych przez skromne miejsce numer 10, aż do psa alfa na szczycie stosu.
Joaquin Phoenix
Gwiazda Walk The Line otrzymała fajne 20 milionów dolarów za drugą rundę swojego prowokującego wojnę kulturową, epickiego Jokera.
Tom Hardy
Naprawdę utalentowany aktor, wcielający się w rolę złoczyńcy Marvela Venoma w trzecim odcinku serii. Brytyjski twardziel otrzymał za swoje wysiłki 20 milionów dolarów.
Vin Diesel
Twarz i imię, które są synonimem legendarnej serii Fast And The Furious, zajęły spore 20 USD… trzymaj się. Czy wszyscy ci kolesie krążyli wokół stołu i zgodzili się nie przyjąć ani grosza poniżej 20 milionów dolarów na następne koncerty?
Chris Hemsworth
Chris Hemsworth, wcielony Thor, otrzymał, jak się domyślacie, 20 milionów dolarów za swoją pracę aktorską w Extraction 2.
Will Ferrell i Ryan Reynolds
Ulubiony prezenter wszystkich, Will Ferrell i kanadyjski zaklinacz/antybohater Deadpool Marvel, Ryan Reynolds, uścisnęli sobie dłonie i zgodzili się iść razem z resztą chłopców, żądając zaskakujących 20 milionów dolarów za role w Spirited.
Dwayne Johnson
Pierwszym, który przebił szklany sufit o wartości 20 milionów dolarów, jest samoański siłacz i mistrz łukowatej brwi Dwayne „the Rock” Johnson. Czarny Adam to film i prawie udało mu się podkręcić linię z dodatkowymi 2,5 milionami dolarów.
Brad Pitt
Człowiek, legenda. Kosmiczny kowboj i bóg ekranu z lat 90., Brad Pitt, jest nadal, nawet dzisiaj, jednym z największych hitów w całym Hollywood. Zarobił zdrowe 30 milionów dolarów, aby zagrać w swoim najnowszym filmie o tematyce Formuły 1.
Leonardo DiCaprio
Czy to pokoleniowe? Rywal z lat 90., Titanic i fenomen aktorski Wolf Of Wall Street, poprosił i otrzymał nawet 30 milionów dolarów za rolę w Killer of the Flower Moon. Zbieg okoliczności? Przeznaczenie? Albo sekretny uścisk dłoni między dwoma gigantami z przeszłości?
Will Smith
Chociaż Tom zajmuje pierwsze miejsce, z pewnością musimy docenić wyczyn gwiazdy Fresh Prince, Willa Smitha. Pomimo fizycznego ataku na najlepszego komika Chrisa Rocka, start I Robot wciąż był w stanie zażądać wyższej opłaty niż Leonardo lub Brad. Za czas spędzony na pracy nad Emancypacją otrzymał 35 milionów dolarów, pozostawiając ten 20 milionów dolarów sufit zniszczony w kurzu za nim.
Tom Cruise
Na pierwszym miejscu jest oczywiście Tom, Maszyna, Rejs. Legenda Tropic Thunder zgarnęła więcej niż trzy gwiazdki pod nim łącznie, otrzymując nawet 100 milionów dolarów za odwet za kultową rolę Mavericka. Co sprawia, że Tom jest ponad 3 razy cenniejszy niż Leonardo, Brad czy Will? Jaki jest sekretny sos?
Sztuka transakcji
Tom wchodzi po sześćdziesiątce i był w filmach od dawnych czasów przed internetem i smartfonami. Więc co daje? Okazuje się, że pan Cruise jest nie tylko przystojnym diabłem i wszechobecną hollywoodzką legendą, ale także mistrzem sztuki hollywoodzkiego rozdania. W umowach filmowych wszystkie prawdziwe pieniądze pochodzą z umowy „backend”.
Zawsze zakrywaj swój backend
W umowie filmowej są pieniądze z góry, a te pieniądze mogą być bardzo lukratywne. Następnie masz punkty netto i punkty brutto. Większość aktorów automatycznie otrzyma punkty netto. Niektórzy pomyślą nawet, że pokonali system i przykleili go do mężczyzny, upewniając się, że je mają. Punkty netto odnoszą się do udziału aktora w zyskach z filmu po opłaceniu wszystkich wydatków, a produkcja przynosi zysk netto. Problem z tym podejściem polega na tym, że Hollywood nienawidzi zarabiać na papierze. Zyski na papierze oznaczają pieniądze przeznaczone na IRS. Sprytni księgowi chcą tego uniknąć za wszelką cenę.
Jest jednak sposób na obejście tego i Tom nie bierze BS, jeśli chodzi o zdobywanie znacznie bardziej lukratywnych punktów brutto. W tego typu transakcjach procent pochodzi z kwoty brutto zarobionej przed potrąceniem jakichkolwiek wydatków. Ten rodzaj umowy zapewnia aktorowi wypłatę procentową, nawet jeśli studio naprawdę poniesie stratę. Nie trzeba dodawać, że szefowie studia nie znoszą tego rodzaju umowy i będą próbowali odciągnąć aktorów punktami netto i wypłatami pensji z góry. Tom nic z tego nie ma. Dlatego jego ostatni film przyniósł mu fajne 100 milionów dolarów, a nie jakąś małą sumę w niskich siódemkach. I to moi przyjaciele, to prawdziwa moc gwiazd.